Złapana na motocyklu, moje usta spotkały się z masywnym kutasem.Mimo kasku, smakowałam potem i testosteronem.Pochłaniałam każdy centymetr, moje wargi i język pracowały zsynchronizowane.Szczyt?Gorący ładunek na mój język.Jazda na rowerze, zabawa z pragnieniem kutasa.