Po tygodniach przeciągania w końcu zbiłem walizkę na randkę z Tinderem.Chętny, by zrobić wrażenie, podszedłem do niej.Gdy rozmawialiśmy na kanapie, sprawy szybko się rozgrzały.Zanim się obejrzałem, jej ciasna dupcia była rżnięta, a ja mogłem jedynie jęczeć z rozkoszy.