Po roku walki z rakiem mój najlepszy przyjaciel poprosił o jedno - dzikie seksualne spotkanie.Spełniłam jego życzenie, ochoczo zadowalając go umiejętnościami oralnymi i żarliwym uprawianiem miłości.Jego odejście sprawiło, że byłam rozbita, ale nasze intymne wspomnienia ożywiły go w sposób, w jaki nic innego nie mogło.